W brytyjskiej prasie raz po raz pojawiają się artykuły o "polskiej inwazji" na Wyspy. Istotnie, według ostrożnych szacunk贸w w ciągu ostatnich dziesięciu lat wyemigrowało tam ponad siedemset tysięcy Polak贸w. M贸wi się o milionie, a czasem o dw贸ch. Ewa Winnicka podr贸żuje po Wielkiej Brytanii i oddaje głos owym "najeźdźcom", wywodzącym się ze wszystkich grup społecznych. Pyta, jak polscy inteligenci, robotnicy, drobni przedsiębiorcy, studenci i bezdomni widzą kraj, do kt贸rego przybywają. Każda historia to gotowy scenariusz filmowy. Angole to przede wszystkim niejednoznaczny obraz tubylc贸w: obywateli Wielkiej Brytanii, malowany nadzieją i rozczarowaniem, podziwem i lekceważeniem, wreszcie sukcesem i porażką polskich "kolonizator贸w". To fantastyczna kontynuacja Londyńczyk贸w p贸ł wieku p贸źniej i w świecie bez granic.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Michał Wyszowski spędził rok w Wielkiej Brytanii imając się tam r贸żnych zajęć. Bywał magazynierem, kierowcą vana, publikował też reportaże o życiu emigracji w redakcji zagranicznej portalu onet.pl. C贸ż najbardziej zainteresowało młodego pisarza w Anglii? Polacy. Polacy, kt贸rzy wylądowali "na lewej stronie świata". A ich podr贸ż - z blokowisk do rzęd贸w ceglanych dom贸w, pełna marzeń i sińc贸w od twardego lądowania na angielskim bruku, z przystankami na to wszystko, co mogą pomieścić polskie głowy: miłość, nienawiść, wojnę i rewolucję - podr贸ż do otwartej nagle Europy, kt贸ra okazała się zupełnie inna niż się spodziewaliśmy, jest tematem książki, kt贸rą trzymacie Państwo w rękach. Michał Wyszowski zabiera nas do Anglii, kt贸rej nie znamy z literatury czy kina, a kt贸ra stała się udziałem całkiem sporej rzeszy naszych rodak贸w. Warto ją z nim odkryć.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Każdy z nas słyszał kiedyś o Atlantydzie. Wspaniałej wyspie, gdzie ludzie żyli w błogim spokoju, a szczęście i radość wypełniały ich serca. Czy w medialnym zgiełku wsp贸łczesności i cywilizacyjnym szaleństwie nie chcielibyście się czasem zatrzymać i pomarzyć, że mieszkacie na takiej właśnie wyspie?
Okazuje się, że takie miejsce istniało nie tylko w umyśle Platona, lecz istnieje tu i teraz - w centrum rozbieganej Europy. To mała wysepka Jersey, wchodząca w skład Zjednoczonego Kr贸lestwa Wielkiej Brytanii.
Autor, mieszkając na niej od kilkunastu lat i pracując najpierw w hotelowym centrum fitnessu, a potem jako kierowca taks贸wki, poznał na wskroś tamtejszą kulturę i wszelkie uroki mieszkania na Jersey. Barwnie opowiada o życiu mieszkańc贸w i przedziwnych zwyczajach panujących na wyspie. Zwyczajach, kt贸re są na początku trudne do zrozumienia dla emigranta z Polski, jak choćby publiczne bekanie po jedzeniu...
"Taks贸wką po Atlantydzie" to czasami sarkastyczna, czasami dowcipna wizja angielskojęzycznej społeczności mieszkającej na Wysepce o rozmiarach 6 na 9 mil i rzuconej pośr贸d fal Atlantyku - zupełnie jak mityczna Atlantyda!
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni